
Wchodząc do lokalu koniecznie musimy zdawać sobie sprawę, jaką ma specyfikę i jaki obowiązuje w nim klimat. W gwarnym, piętrowym barze, gdzie mamy więcej niż jeden open-bar, a dodatkowo parę stołów bilardowych, telebimów nie przystoi oczekiwać wyciszenia. Nie spotkamy tu klimatu sprzyjającego wyjściu, zaciszne miejsce, obstawione starymi meblami, stołami ze świecą zdecydowanie nie nada się dla fanów piłki nożnej i klasowych wypadów w kilka osób na imprezę. Dlatego nie krytykujmy, jeśli nie trafimy z doborem otoczki lokalu
Poza kwestiami czysto „klimatycznymi”, znaczącą rolę ma wyposażenie lokalu – nie tylko związanego z konsumowaniem. Przyprawniki na stołach, czy opcjonalne karty menu restauracji na podane od kelnerki lub do zabrania przy wejściu to oczywistość, występują jednak niechlubne przypadki, gdzie takiego „komfortu” nie znajdziemy. Kolejna sprawa to zgodność a właściwie dostępność potraw wypisanych na karcie menu. Nie raz stykaliśmy się z bogatą ofertą napojów, po czym przy prośbie o zamówienie słyszeliśmy, że tego i tego w tym momencie nie mamy, więc sugerujemy co innego. W takiej chwili stajemy przed decyzją. Jeśli wchodzimy z myślą o pożądanym daniu i go nie serwują, wyjdziemy i poszukamy innego lokalu. Jeśli mamy w razie czego zastępcze zamówienie (zobacz torty na zamówienie warszawa) na poczekaniu i naszym towarzyszącym nie przeszkadzają restauracyjne braki, klienci zostaną i w lokalu.Sprawdź też przyprawniki obrotowe decorest.

Bez echa nie przejdzie także sprawa toalet. W odróżnieniu od do zapleczy kuchennych, podlegają one ocenie i dostępowi gości. Nie z przypadku słyszymy że poziom toalet wyznacza standardy lokalu. Zaniedbane, bez papieru toaletowego z niesprawną spłuczką czy umywalką tylko wzbudzą w nas poczucie zażenowania, jeśli wcześniej nawali obsługa i klimat, z dużym prawdopodobieństwem nie odwiedzimy lokalu przez długi czas, jeśli wszystkie te niedoskonałości skumulują się w trakcie jednego wieczoru.