Porównać to możemy do tego, iż jeśli znałeś pojęcie „garnek” i wiesz, co to znaczy, to nagle powinieneś się mocniej zagłębić w taką definicję i poznać pozostałe definicje, przykładowo czym są garnki żeliwne lub patelnie żeliwne. Identycznie właśnie jesteśmy w stanie to porównać do odmiany w życiu. Jeśli słyszałeś o jakimś kraju po prostu generalnie, to nagle musisz być gotowym na więcej, nagle powinieneś wciągnąć się w tą nową wiedzę, zagłębić w to, co na pierwszy rzut oka wydaje się skomplikowane.
Wiadomo, początki od zawsze są skomplikowane, a jeśli zaczynasz wszystko na nowo zapewne przeżyjesz szok – jeśli jesteś w innym państwie, na przykład w jakimś egzotycznym kraju – będzie to szok kulturowy. Lecz bez stresu, to zupełnie normalne, byłoby dość dziwaczne, żebyś umiał zareagować na każde nowe wydarzenie ze spokojem i bez żadnego zdziwienia, ta reakcja nie byłaby na pewno autentyczna, ponadto, blokowałbyś się wewnętrznie tego typu podejściem, bo zamiast chłonąć każdą nową rzecz intensywnie, Ty zamknąłbyś się w sobie, zabarykadował drzwi i nie pozwalał nikomu wejść. To negatywne podejście, choć wielu ludzi dokładnie tak w początkowych etapach reaguje. Jednakowoż najważniejsze to akceptować wszystko takie, jakim jest. To Ty przybyłeś w nowe miejsce, nie na odwrót.
Rzeczywistość nie będzie dostosowywała się do Ciebie, to Ty powinieneś przystosować się do niej. Podejdź do tego nowego miejsca jak do swojego kota. Wiesz, że Cię denerwuje i chciałbyś go zmienić, ale zdajesz sobie sprawę też, że nie jest to zbyt realne, on zawsze pozostanie taki sam, gdyż taka jest jego natura. Podobnie jest z nowymi miejscami, nic na siłę nie odmienisz. Korzystniej będzie jak będziesz płynął z tym nowym prądem Twojego życia, a prędko się nauczysz nowych pojęć, będziesz odbierał ten nowy prąd stopniowo i z umiarem, aż w końcu zaaklimatyzujesz się na stałe.