Rabunek niestety nie jest niczym przyjemnym. Zaginiony bliski jest o wiele straszniejszą traumą. Największy ból wynika z tego, że nie wiemy, co stało się z najbliższą osobą.

Oczywiście w obu przypadkach musimy zgłosić sprawę na policję.

Niezwykle popularne jest także rozklejania informacji o grabieży lub zaginięciu po całym mieście. Robimy to z nadzieją, że ktoś rozpozna przykładowo nasz ukradziony samochód (sprawdź promocję na: warsztat mobilny) lub zaginionego męża. Skradzione auta niezwykle często znajdują się, gdy policja łapie szajkę, która kradła, aby sprzedawać następnie elementy na nielegalnym rynku (ciekawy artykuł). Należy również opisać własny samochód i podać wszelkie numery seryjne na tych stronach internetowych, które dają możliwość następnym kupującym zbadania czy sprzedawany przedmiot nie był czasem zrabowany.

Jeżeli chodzi o poszukiwanie osób zaginionych, to jasne jest, że pierwsze kroki należy skierować na komendę policji. Potem niestety musimy uzbroić się w cierpliwość – czasami nawet kilkuletnią (nagrodazainfo.pl/baza-osob-zaginionych). Przydatne są przeróżne portale internetowe i fundacje. W fundacjach nierzadko istnieje również możliwość być zaproszonym do programu pomocy rodzinie ludzi poszukiwanych. Chodzi tu zazwyczaj o pomoc psychologa i spotykanie się z innymi cierpiącymi, aby poczuć się elementem wspólnoty.

To zwykle dodaje sił oraz nadziei.

Nigdy nie należy tracić nadziei, że zagrabione mienie lub zaginiony bliski powrócą do nas i znów będziemy mogli żyć normalnie.